wtorek, 13 listopada 2012

Dieta 3D Chili

Niestety mój ostatni tydzień nie można zaliczyć do udanych pod względem diety. Nadal jadłam regularnie i starałam się nie zwiększać swoich porcji. Niestety pobyt w domu i gorszy humor nie ochronił mnie przed pokusami dnia codziennego ;p
Jednak ćwiczeń nie porzuciłam i w zeszły piątek mordowałam się na 2h fitnessie.

Dzisiaj rano weszłam na wagę, która wskazała 64,3 - także nie jest źle.
A teraz postanowienie w przyszły wtorek waga ma wskazać 63! Zobaczymy czy się uda?

Dlatego, aby zrealizować swój cel, dzisiaj wstałam godzinę wcześniej i przygotowałam śniadanie, II śniadanie i obiad, które zabrałam ze sobą na uczelnię.




Żeby zrealizować swój cel - idę dzisiaj na zajęcia fat burner i zumbę! :)
trzymajcie kciuki!!!

1 komentarz: