Jednak ćwiczeń nie porzuciłam i w zeszły piątek mordowałam się na 2h fitnessie.
Dzisiaj rano weszłam na wagę, która wskazała 64,3 - także nie jest źle.
A teraz postanowienie w przyszły wtorek waga ma wskazać 63! Zobaczymy czy się uda?
Dlatego, aby zrealizować swój cel, dzisiaj wstałam godzinę wcześniej i przygotowałam śniadanie, II śniadanie i obiad, które zabrałam ze sobą na uczelnię.
Żeby zrealizować swój cel - idę dzisiaj na zajęcia fat burner i zumbę! :)
trzymajcie kciuki!!!
Wygląda pysznie!
OdpowiedzUsuń